true

jest trochę dupa, bo boli mnie gardło i włosy się nie układają.i dlatego, bo doszłam do wniosku że mnie nikt nie lubi bo na gronie mam tylko 5 znajomych. przeglądam zdjęcia ludzi których 'znam', a oni mnie nie i jest mi źle. myślę też że muszę coś zrobić bo inaczej umrę, albo coś w tym stylu. ale są tylko głupie plany i postanowienia typu 'jutro będę fajna'. jaasne. poza tym mam kompleks mieszkam-w-zadupiu.pl i na to zwalam swoją chroniczną nudę i wrodzoną głupotę. oprócz tego, że za chwilę wybuchnę to jest wszystko w porządku. mam czerwone paznokcie i problemy zwykłej nastolatki.

chcesz być moim internetowym przyjacielem? ;>

no i minął rok i nadal nie mam o czym pisać.

a przecież tyle robiłam, taka fajna byłam. gdy wychowawczyni pyta się jakie są moje osiągnięcia to mam łzy w oczach chociaż udaję, że się śmieję. wzruszam ramionami. nie mam osiągnięć.

czytam książki, oglądam programy kulturalne, słucham muzyki, oglądam filmy po których mam głupie sny. ciągle za dużo czasu siedzę przy komputerze i  jestem ustawicznie niewyspana. na pytanie czy jestem szczęśliwsza niż rok temu odpowiedziałabym: tak. na pytanie czy jestem mądrzejsza odpowiedziałabym: nie.

wczoraj nie byłam w szkole, a dzisiaj spóźniłam się dwie godziny. na matematyce gramy w państwa, miasta, a dziewczyny oglądają bravo girl. mówię, że wszystkie dziewczyny są głupie, widzę że ewa dziwnie mi się przygląda, więc dodaję, że jednak nie wszystkie, że są wyjątki. na korytarzach jest prawie pusto, więc śmiejemy się, że w szkole sama elitka. jest nudno, więc urywamy się z w-fu. nie mam o czym pisać, więc powinnam przestać. więc.

[to nie jest żaden powrót. serio.]

♪I Monster - Daydream In Blue

Z okazji urodzin życzę sobie szczęścia.

kiedyś trzeba było.